dzień bez herbaty to dzień stracony...

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

CHA Earl Grey

na pierwszy  ogień  wyjątkowo nie idzie herbata  zielona :p

Earl Grey to herbata czarna, aromatyzowana olejkiem  bergamotowym.
Ma  właściwości  pobudzające, stymulujące,  antydepresyjne- ze  względu  na zwiększenie  produkcji  endorfin,  a także flawonoidy w niej  zawarte obniżają  ciśnienie.

moja  to Cha Tea For All Earl  Grey Organic Tea

majka  chce  uczestniczyć  w tym poście także :p
kupiłam ja głównie ze  względu na  puszkę:), no i ta  cena: mniej  niż  1 funt za  organiczną herbatę! nie mogłam  przejść obojętnie...

poza tym nie pamiętam kiedy  ostatnio  piłam herbatę  o  tym  smaku, jeszcze  w  rodzinnym domu, którego  już  dawno nie ma...:(
 pamiętam, ze Mama  często mi  ją  parzyła i dodawała  cukier, którego  nie  używam, ale  przyznam, ze była  nawet  smaczniejsza...i mleko...tak, ta  herbata chyba z  wszystkich  najlepiej  pasuje  do  mleka,  czyli pita w  typowo  angielskim  stylu :P





4 komentarze:

  1. Blog zapowiada się ciekawie i już mi się podoba :) Może dlatego, że też jestem ,,miłośniczką'' herbaty? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Earl Greya rzadko łykam, jakoś zbyt aromatyzowany jak dla mnie. Kiedyś herbaty piłem z cukrem, teraz bez, dzięki czemu odkryłem, że mają smak...:) Ale! Z prawej strony fotki widzę kogoś bardzo przejętego puszką!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przychodzi za kazdym razem jak robie zdjecia herbatom, zeby sprawdzic czy dobrze ustawione :)

      Usuń

dziękuję za odwiedziny i pozostawienie swojej wypowiedzi :P