Miałam wielkie oczekiwania co do takiej mieszanki,ale nie sprawdziła mi się...
Wychodziła bardzo mocna, że spokojnie można by zaparzyć dwa kubki, a wiadomo, że z parzeniem zielonej zawsze są kombinacje...
Męczę się z nią, bo niestety(lub stety jeśli chodzi o ilość za takie pieniądze) jest jej aż 50 torebek i nie mogę się doczekać aż się skończy :P
Oj, no to przykre rozczarowanie :(
OdpowiedzUsuńWolę zdecydowanie herbaty liściaste. Te w torebkach jakoś mniej mi smakują. :) Czemu? Nie wiem. Szkoda, że ta się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńjakos nie mam czasu na zabawe z lisciastymi,ale wiem ze sa lepsze, moze kiedys...:) pozdrawiam
Usuń