Jak na osobę mieszkającą w Anglii przystało, posiadam również typowo angielską herbatę:)
W jakże charakterystycznym opakowaniu- symbolu, który chyba pierwszy przychodzi nam do głowy gdy myślimy o wyspie:)
English Breakfast Tea
Herbata śniadaniowa, czyli poprostu czarna...
Dostaliśmy ją w paczkach na święta z pracy, sama bym jej nie kupiła, bo czarnej nie piję, no jedynie na przerwie w pracy...:P
Ja też wolę inne herbaty niż czarna ;)
OdpowiedzUsuńostatnio piję rooibosa :)
Z kolei mój mąż uwielbia czarną herbatę :)
pozdrawiam
lubie smak rooibosa ale cos po niej glowa mnie boli
Usuńa ja każdą z przyjemnością wypiję :) uwielbiam zielone, czerwone, białe, czarne, owocowe i ziołowe.
OdpowiedzUsuńCiekawe opakowanie :)) Ja bardzo lubię czarną herbatkę
OdpowiedzUsuńtez lubie, ale wiem ze jest najmniej zdrowa :P
UsuńKocham kocham!! Pudełko:):) pudełko kocham:) ALE HERBATKĘ TEŻ:)
OdpowiedzUsuń